Dlaczego firmy porzucają swoje blogi?

Krzysztof Jagielski
31.10.2019

Blogowanie nie jest dziś czymś ekstrawaganckim i bardzo oryginalnym. To standardowa technika dbania o wizerunek marki, zwiększania jej świadomości w grupie docelowej, a także obowiązkowy element pozycjonowania. Jednocześnie prowadzenie bloga firmowego potrafi być na tyle trudne i czasochłonne, że mnóstwo firm traci do tego zapał, zwyczajnie porzucając blogowanie. Dlaczego tak się dzieje? Najczęstsze przyczyny wymieniamy w naszym poradniku.

Brak planu blogowania

Chodzi tutaj o to, że firmy bardzo często biorą się za blogowanie z marszu, bez żadnego przygotowania i stworzenia szczegółowego planu publikacji. Efekt jest taki, że na początku, gdy pracownikom i właścicielowi towarzyszy jeszcze ekscytacja, artykuły powstają w kosmicznym tempie, są publikowane niemal codziennie, ale ten zapał dość szybko mija. Później trudno jest już znaleźć chętnego do tworzenia artykułów i blog w naturalny sposób umiera.

Aby się przed tym ustrzec, warto od razu przygotować konkretny plan, który zakłada, że na blogu musi się pojawić co najmniej 1 nowy artykuł w tygodniu. Dzięki temu łatwiej będzie rozdzielić obowiązki, a dodatkowo pracownicy nie będą tak obciążeni dodatkową pracą.

Niedostrzeganie bezpośrednich efektów

Blog firmowy nie jest klasycznym narzędziem sprzedaży, co nie wszyscy przedsiębiorcy rozumieją. Gros firm wychodzi z założenia, że opłaca się inwestować tylko w to, dzięki czemu można szybko zauważyć efekty w postaci rosnących obrotów. Blog nie spełni tych oczekiwań, ponieważ jego głównym zadaniem jest kreowanie i wzmacnianie wizerunku marki – a więc coś, czego nie da się dostrzec gołym okiem.

Bywa więc, że przedsiębiorca po np. pół roku blogowania stwierdza, że żaden z nowych klientów nie przyznał się do czytania bloga, a więc jego dalsze prowadzenie jest bez sensu. Nie zwraca przy tym uwagi na to, że blog mógł znacząco poprawić pozycję strony w wyszukiwarce, dzięki czemu stopniowo przybywa klientów, a coraz więcej wejść na stronę kończy się zakupem lub przesłaniem prośby o ofertę.

Brak weny

Standardowy powód, który często dotyczy firm działających w specjalistycznych branżach. Fakt, trudno jest regularnie tworzyć atrakcyjne artykuły o tematyce technicznej, które byłyby zrozumiałe dla niefachowców. Tutaj jednak wracamy do wspomnianego już opracowania planu blogowania. Jeśli z góry wiadomo, że może być problem z napisaniem np. 50 rozbudowanych artykułów rocznie, warto skupić się na np. 20, ale dopieszczonych. Sprytnym zabiegiem jest też dzielenie wyjątkowo obszernych tematów na części, co pozwoli zachować regularność publikacji.

Na koniec wspomnijmy o jeszcze bardzo prozaicznym powodzie, czyli braku czasu. Częstym błędem jest zrzucanie obowiązku tworzenia artykułów blogowych na pracowników, którzy już teraz są mocno obciążeni pracą. Jeśli firma jest zdecydowana na blogowanie, powinna rozważyć przekazanie tego profesjonalnej agencji content marketingowej – wówczas wszystkie wymienione problemy przestaną mieć znaczenie.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie