Jak współpracować z copywriterem, aby to miało PRAWDZIWY sens?

Antoni Kwapisz
16.11.2015

Znalazłeś już idealnego copywritera, który lada moment ostro ruszy do pracy i w kilka miesięcy poprawi skuteczność Twoich dotychczasowych działań marketingowych, opracuje nowe, zwiększy konwersję. Świetnie, tylko pozazdrościć. Problem w tym, że stała współpraca z copywriterem nie jest wcale taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Z kilku powodów, o których przeczytasz poniżej. Podpowiemy Ci też, jak powinieneś podejść do współpracy z zawodowym twórcą tekstów, aby nie doprowadzić do wzajemnej frustracji.

Stała współpraca to nie etat!

Ok, copywriter napisał dla Ciebie kilka(naście) znakomitych tekstów, zrobił to ekspresowo, a Ty wiesz, że możesz na niego liczyć w przyszłości. Relacja się zacieśnia, ale nigdy do tego stopnia, abyś zacząć myśleć o współpracowników, jak o pracowniku. Zawodowy copywriter najczęściej prowadzi własną firmę, ma masę innych klientów i każdy jest dla niego jednakowo ważny (lub ważniejszy, jeśli płaci więcej). Nie licz na to, że będzie Ci do końca życia wdzięczny za wcześniejsze zlecenia i rzuci wszystko na pstryknięcie palcami.

Twoja wiedza jest bezcenna

Copywriter nie jest omnibusem i istnieje ogromna szansa, że nie ma pojęcia o Twojej branży. Oczywiście, wszystko można znaleźć w Internecie, ale prawdziwy profesjonalista zawsze poprosi Cię o kilka informacji o Twojej specjalizacji, a także o wszelkie materiały niezbędne do stworzenia tekstu. Idzie na łatwiznę? Nie, jest po prostu rzetelnym zawodowcem, który nie ma czasu, aby w nieskończoność coś poprawiać.

Jeśli decydujesz się na stałą współpracę z copywriterem, może pomyśl o oddelegowaniu jednego ze swoich pracowników, który będzie na bieżąco konsultował z podwykonawcą różne kwestie merytoryczne? To z pewnością zaowocuje doskonałymi tekstami.

Próbki? Nie, dziękuję

Dobry copywriter, którego rekomendację znalazłeś w sieci, oceniłeś jego portfolio, poznałeś listę klientów, nie będzie zainteresowany pisaniem dla Ciebie tekstów próbnych. Owszem, napisze co chcesz, ale najpierw weźmie za to pieniądze. To nie świadczy o jego wielkim ego, ale o realiach rynku. Kiepskich rzemieślników, którzy chwycą każde zlecenie i napiszą próbny tekst za darmo, jest na pęczki. Fachowców – niewielu. Nie proponuj więc pisania próbek ludziom o ugruntowanej pozycji, a tym bardziej agencjom copywriterskim i content marketingowym. Szkoda Twojego i ich czasu.

Praca w nocy kosztuje

To jasne, że wydaje Ci się, iż napisanie paru zdań dla osoby biegle władającej językiem polskim i mającej żyłkę do tworzenia sugestywnych tekstów jest fraszką, ale tak nie jest. Dlatego jeśli nagle obudziłeś się z potrzebą posiadania świetnego artykułu, wpisu na blog czy opisu produktu, to nie licz, że dobry copywriter napisze Ci to np. w godzinach nocnych za normalną stawkę. To tak, jakbyś wezwał na nocną awarię hydraulika – zapłacisz więcej. To samo tyczy się zleceń realizowanych ekspresowo. Warto mieć tego świadomość, aby nie dochodziło później do nieporozumień.

Są granice nie do przekroczenia

To ważna uwaga do osób, które zamierzają nawiązać stałą współpracę z jednym copywriterem. Na pewno on sam zaproponuje Ci, że w przypadku regularnego napływu zleceń zastosuje atrakcyjną stawkę, na pewno sporo niższą od tej, jaka dotyczy jednostkowych akcji. Nie przeciągaj jednak struny. Jeśli z czasem poczujesz się bardzo pewnie i będziesz próbował to wykorzystać proponując śmiesznie niską zapłatę „w związku ze stałą współpracą”, to po prostu przygotuj się na szukanie nowego copywritera. Dobry twórca zawsze znajdzie klientów. Klientom jest znacznie trudniej znaleźć dobrego twórcę.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie