5 największych mitów na temat AdWords. Obalamy!

Jerzy Biernacki
29.09.2016

Zastanawiasz się nad zainwestowaniem w kampanię AdWords, ale wciąż słyszysz, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Zauważ, że takie opinie wyrażają dwie grupy ludzi: ci którzy nie mieli nigdy do czynienia z linkami sponsorowanymi i ci którzy próbowali prowadzić kampanię samodzielnie, ale im nie wyszło. Wokół programu Google wciąż pojawia się wiele półprawd i ewidentnych kłamstw. Wymieniamy 5 największych mitów na temat AdWords i bezwzględnie je obalamy!

  1. Nikt nie klika w linki sponsorowane – naprawdę? To ciekawe, skoro około 50% internautów deklaruje, że w sieci szuka przede wszystkim ofert komercyjnych, czyli usług i produktów. Oni klikają w linki sponsorowane, ponieważ bardzo ułatwiają im one dotarcie do wykonawcy czy dostawcy. Zamiast przeglądać dziesiątki stron bez gwarancji trafienia na to, czego się szuka, wygodniej jest wybrać jeden z linków zaproponowanych przez Google i od razu przejść na właściwą stronę. Pamiętaj też o efekcie pierwszych wyników wyszukiwania. Zdecydowana większość internautów klika w 1, 2 lub 3 link – a tam najczęściej znajdują się właśnie linki komercyjne. Ty też w nie klikasz, choć może czasami nie zdajesz sobie z tego sprawy.
  2. Kampania AdWords jest droga – to Ty ustalasz jej budżet i nie ma możliwości, aby został przekroczony. Jeśli chcesz wydać 200 złotych miesięcznie, będzie to 200 złotych. Ani złotówki więcej. Przekonanie o wysokim koszcie prowadzenia kampanii AdWords wzięło się z tego, że płaci się za każde kliknięcie. W przypadku popularnych fraz (np. mechanika pojazdowa) koszt pojedynczego kliknięcie rzeczywiście może być wysoki i wynieść np. złotówkę. Jednak z czasem zacznie spadać. Im dłużej prowadzisz kampanię i im lepiej dobierasz słowa kluczowe, tym niższy koszt tzw. CPC.
  3. W linki klika przede wszystkim konkurencja – owszem, jeszcze kilka lat temu był to problem, ale obecnie go nie ma. Google bardzo pilnuje, aby nie dochodziło do sytuacji, w których konkurencja złośliwie nabije innej firmie bezwartościowe kliknięcia. Pliki cookies mocno ograniczają takie działania. W ostateczności Google zwróci Ci pieniądze, jeśli tylko zauważy niezwykły wzrost liczby kliknięć w krótkim czasie z jednego adresu IP.
  4. AdWords zastępuje pozycjonowanie – niestety tak nie jest. Nie możesz założyć, że zainwestujesz w linki sponsorowane, zgarniesz kupę kasy od klientów, a później po prostu wyłączysz kampanię i nadal będziesz się cieszyć wysoką pozycją strony w wyszukiwarce. To tak nie działa. Linki pomagają, ale tylko do czasu, gdy za nie płacisz. Przestajesz – Twojej strony nie ma. Dlatego równolegle z prowadzeniem kampanii AdWords musisz inwestować w kompleksowe działania pozycjonujące witrynę w Google.
  5. AdWords nie działa – pytanie, co chcesz osiągnąć uruchamiając kampanię? Wzrost liczby odwiedzin na stronie? Zwiększenie sprzedaży? Wzrost świadomości marki? Każdy z tych celów może zostać osiągnięty dzięki AdWords. Co więcej – będziesz mieć na to namacalne dowody. W panelu usługi pojawi się raport na temat liczby wyświetleń i kliknięć w linki. Dowiesz się, ile Cię to kosztowało, ale też jaki zysk dla Twojej firmy przyniosła kampania (wskaźnik CTR). Wzrost liczby odwiedzin ze 100 na 1000 w ciągu 2-3 miesięcy jest standardowym osiągnięciem. Pomyśl też w ten sposób: jeśli wydasz na AdWords 500 złotych miesięcznie, a dzięki kliknięciu w link (możesz to łatwo sprawdzić) dotarł do Ciebie klient, który kupił towar za 1000 złotych, to czy nie jest to korzyść?

AdWords przynosi efekty i nie ma sensu z tym dyskutować. Dodajmy jednak, że mowa o dobrze zaplanowanej, zoptymalizowanej i prowadzonej kampanii, a to już zupełnie inna kwestia.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie