Reklama wideo w Internecie: w czym jest lepsza od spotów w telewizji?

Mariusz Siwko
17.01.2020

Reklama telewizyjna nadal uchodzi za najbardziej ekskluzywne narzędzie promocji marki, zarezerwowane tylko dla wąskiej grupy majętnych koncernów. Jednak i one już dawno przeniosły część swoich budżetów do Internetu. Zwłaszcza, że wirtualna sieć oferuje bardzo szerokie możliwości w zakresie emitowania reklam wideo i pod kilkoma względami wypada znacznie korzystniej niż tradycyjne spoty w telewizji. Więcej dowiesz się z naszego poradnika.

Internet pozwala szczegółowo analizować efektywność kampanii

To fundamentalny atut każdej kampanii online, w tym tej z wykorzystaniem spotów reklamowych emitowanych np. na YouTube. Mając dostęp do zaawansowanych narzędzi analitycznych możemy bardzo łatwo sprawdzić, czy kampania „chwyciła”, jak przekłada się na zachowania użytkowników, czy motywuje ich do zakupu, czy dostatecznie wyjaśnia najistotniejsze kwestie związane z produktem lub usługą itd. W przypadku reklamy w telewizji trzeba bazować na raportach przedstawianych przez nadawcę, co – nie oszukujmy się – nie zawsze jest ściśle powiązane z faktami.

Skrócenie ścieżki zakupowej

Chodzi o to, że konsument po obejrzeniu spotu reklamowego online może w ciągu kilku chwil stać się klientem marki. Jeśli przekaz będzie dla niego dostatecznie atrakcyjny, a w dodatku trafimy w jego potrzeby, to użytkownikowi pozostanie już tylko dokonanie zakupu online np. w sklepie internetowym. To olbrzymi atut, którego nie zaoferuje reklama telewizyjna.

Owszem, oglądając spot w TV można wejść do sieci i dokonać zakupu np. z poziomu smartfona, ale jednak nie jest to aż tak wygodne, jak w przypadku bycia już online. Trudno sobie natomiast wyobrazić konsumenta, który zaraz po obejrzeniu reklamy w telewizji ubiera się i biegnie do sklepu, by kupić promowany produkt.

Precyzyjna emisja

Planując kampanię wideo w Internecie możemy od razu wskazać konkretną grupę odbiorców, którym zostanie ona wyemitowana. Jeśli marka na przykład kieruje ofertę do ludzi w wieku między 15 a 29 lat, to bez żadnego problemu możemy tak ustawić preferencje kampanii, aby zetknęli się z nią właśnie przedstawiciele tej grupy. W przypadku reklamy telewizyjnej to nie wchodzi w grę – nadawcy opierają się na bardzo ogólnikowych wynikach oglądalności i nie da się przewidzieć, ile osób obejrzy spot, ani czy na pewno będą to konsumenci z grupy docelowej marki.

Elastyczność

Na tym polu reklama wideo w Internecie wręcz deklasuje spoty w tradycyjnej telewizji. Kampanię online można praktycznie dowolnie modyfikować i robić to w każdym momencie, co oczywiście nie przejdzie u nadawcy. W telewizji plan emisji jest ustalany z góry i kampania musi zostać zakończona – nawet jeśli reklamodawca dość szybko się zorientuje, że utopił sporo pieniędzy.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie