Jak już wiesz z naszego artykułu na temat opinii w Google, gigant rynku wyszukiwarek bardzo restrykcyjnie podchodzi do kwestii usuwania negatywnych opinii o firmach pojawiających się pod ich wizytówkami. Właściciel takiej wizytówki nie ma żadnej możliwości moderowania komentarza, a tym bardziej jego usuwania. Jeśli natomiast ma podstawy, by uznać, że opinia jest nieuczciwa lub szkaluje wizerunek jego marki, powinien to zgłosić Google – wówczas sprawą zajmie się pracownik i podejmie decyzję, czy taki komentarz powinien zostać usunięty. Nie zrobi tego, jeśli opinia nie łamie obowiązujących zasad. Te najważniejsze omawiamy w naszym poradniku.
Oczywiście Google nie będzie w stanie tego zweryfikować samodzielnie – poza sytuacją, w której komentarz (czy raczej ocena gwiazdkowa) został wygenerowany automatycznie przez bota. W przypadku opinii na pierwszy rzut oka merytorycznych obowiązek udowodnienia, że mamy do czynienia z oszustwem, spoczywa na zgłaszającym taki komentarz do usunięcia, czyli najczęściej przedsiębiorcy. Trzeba wykazać, że autor opinii nie był klientem firmy, o czym mogą świadczyć chociażby nieścisłości w przekazywanych informacjach.
Nie ma znaczenia, czy autorem opinii jest klient czy wynajęty przez nieuczciwą konkurencję freelancer. Google nie toleruje obrażania, języka nienawiści i zwykłego hejtu. Jeśli komentarz zawiera nieparlamentarne słownictwo i wprost szkaluje markę firmy, śmiało można go zgłosić do usunięcia i istnieje duża szansa, że pracownik Google przychyli się do tej prośby. Przykładem opinii, która niemal na pewno zostanie usunięta, jest: „Firma XYZ to banda idiotów. Nie znają się na swojej robocie.”
Google jest niezwykle wręcz wyczulone na przypadki buzz marketingu, czyli zawoalowanego reklamowania swoich usług kosztem czyjejś marki. Jeśli więc w komentarzu pod wizytówką firmy znajdzie się negatywna opinia, która wprost zachęca do skorzystania z oferty konkurencyjnej firmy, to taki post może zostać zgłoszony do usunięcia. Przykład: „Ta firma sprzedaje badziewie. Później kupiłem produkt od firmy XYZ i jestem mega zadowolony. Sprawdźcie produkty tej firmy na www.xyz.pl.”
Pojęcie „groźby” jest oczywiście bardzo szerokie, ale raczej nie powinno być problemu z wykazaniem, że autor negatywnej opinii trochę się zagalopował i jego komentarz powinien zostać ręcznie usunięty. Przykładem może być: „Oddajcie pieniądze złodzieje, bo was zniszczę! Znam adres waszej firmy i na pewno z tej wiedzy skorzystam!”